SamboR wrote:Ale całą tą dyskusję można sprowadzić do prostego: "ilość vs. jakość" prawda? Jedni uważają, że ilość=jakość, inni że niekoniecznie. Tylko tyle i aż tyle.
A argument o punktach uważam za śmieszny i żałosny.
Rozumiem, że jesteś zwolennikiem 2 opcji. No ok, tylko po co w takim razie jęczeć o to że nikt nie przyjeżdża na turnieje i że to na pewno przez kontr turnieje lokalne.
Cieszę się że mogłem cię jednocześnie rozśmieszyć i zniesmaczyć. Chyba sobie w cv taką umiejętność wpiszę.