Czy Infinity to wciąż jest skirmish ?

[Raeone]

I tu osobiście sądzę że wychodzi minus ITS który psuje zabawę- ludzie idą w hordy po 17-19 rozkazów (ostatnio standardzik) bo w ITSach jest preferencja klikanych opcji. Stąd spamy keisotsu i innych czirliderek nad porządną rozpiską na elitarnych jednostkach. Thug life in current metagame. Sadly...

[Godeyes]

Gracze z 10 modelami nie byli w stanei zdobyć nawet połowy punktów za tę misję. Wyciągnięcie jednego pakietu i dostarczenie go do konsoli wymagało około 7 rozkazów z jednej grupy, zakładając:

a) brak pecha na klikaniu skrzynek/klikaniu konsol transmisyjnych
b) ograniczone ARO przeciwnika.

Zdecydowanie w ITS przewagę mają rozpiski z 15+ rozkazami.

+1. nic dodać, nic ująć.

P.S. Kedzior w tej misji swoim hakerem z WIP 15, 3 razy pod rzad nie kliknal coffina

[KędzioR_vo]

+1. nic dodać, nic ująć.
P.S. Kedzior w tej misji swoim hakerem z WIP 15, 3 razy pod rzad nie kliknal coffina

Taaak, i mimo całego planu gry (inicjatywa, zadymienie pokoju Kasymem, wejście do Objective skoordynowanymi specjalistami, obstawienie wszystkich skrzynek i 4OP w pierwszej turze) i tak się wszystko rypnęło przez rzuty Tuarega. Najpierw drzwi na 15 nie otworzył, później nie mógł kliknąć odpowiednio
Dlatego po pierwszej turze miałem tylko 2OP i musiałem agresywnie obstawić Objective Room i dojście doń. Aczkolwiek przyznaję, że Tuareg o tyle się spisał, że jego Carbonite BARDZO męczył Joaśkę i Father Knighta, a boarding shotguny i light shotguny ładnie obroniły dla mnie centrum.
Natomiast w turze drugiej Hunza przy WiP14 też miał podobne, kilkukrotne problemy z kliknięciem.
A miałem armię na 1 grupie regularnej (Sal i 7 regularnych + 2 irregulary) i drugiej do AROwania/irytowania wroga. W związku z tym 7 zdobytych w tym scenariuszu punktów (bez niemożliwego praktycznie Classified'a) uważam za świetny wynik.

I - jak już pisałem w temacie turnieju Chełmży - tego scenariusza nie ma co już turniejowo grać, za dużo klikania, biegania, wysyłania i za bardzo niezależne cele, by to miało sens.


PozdRawiam

[Godeyes]

I - jak już pisałem w temacie turnieju Chełmży - tego scenariusza nie ma co już turniejowo grać, za dużo klikania, biegania, wysyłania i za bardzo niezależne cele, by to miało sens.

+ mozliwosc ustawek

[costi]

+1. nic dodać, nic ująć.
P.S. Kedzior w tej misji swoim hakerem z WIP 15, 3 razy pod rzad nie kliknal coffina

Taaak, i mimo całego planu gry (inicjatywa, zadymienie pokoju Kasymem, wejście do Objective skoordynowanymi specjalistami, obstawienie wszystkich skrzynek i 4OP w pierwszej turze) i tak się wszystko rypnęło przez rzuty Tuarega. Najpierw drzwi na 15 nie otworzył, później nie mógł kliknąć odpowiednio
Dlatego po pierwszej turze miałem tylko 2OP i musiałem agresywnie obstawić Objective Room i dojście doń. Aczkolwiek przyznaję, że Tuareg o tyle się spisał, że jego Carbonite BARDZO męczył Joaśkę i Father Knighta, a boarding shotguny i light shotguny ładnie obroniły dla mnie centrum.
Natomiast w turze drugiej Hunza przy WiP14 też miał podobne, kilkukrotne problemy z kliknięciem.
A miałem armię na 1 grupie regularnej (Sal i 7 regularnych + 2 irregulary) i drugiej do AROwania/irytowania wroga. W związku z tym 7 zdobytych w tym scenariuszu punktów (bez niemożliwego praktycznie Classified'a) uważam za świetny wynik.

I - jak już pisałem w temacie turnieju Chełmży - tego scenariusza nie ma co już turniejowo grać, za dużo klikania, biegania, wysyłania i za bardzo niezależne cele, by to miało sens.


PozdRawiam

Podzielisz się rozpiską?

[KędzioR_vo]

Podzielisz się rozpiską?

Spoko, to tak na szybko pisząc w tym scenariuszu (i tylko w tym ostatecznie) grałem czymś takim:
Saladyn LT plus jego bliźniak Hafza FO, Lasqa Snajperka, Djan HMG, Ghulam Dok z Nasmatem, Tuareg Haker, AlHawwa FO, Farzan FO, plus nieregularni Hunzakut FO i Kasym Beg.
Grupa dodatkowa: Muyib HRL, 2 Daylami Panzerfaust, 1 Daylami Panzerfaust Inferior Infiltration, Warcor i Ghazi Muttawiah.

Druga rozpa mało się różniła, z głównej grupy wypadał Farzan, a wbijał się Djabel. Dodatkowo Tuareg stawał się doktorem, a AlHawwa hakerem.
Natomiast w drugiej grupie Muyiba degradowałem do Ghulama z Miską (świetnie sobie radził) i nie miałem już Daylamiego z Inferior Infiltration.

Proste rozpy, z pewnymi brakami. Nie sądziłem, że tyle z nich wycisnę i tym bardziej jestem zadowolony z wyniku uzyskanego w Chełmży


PozdRawiam

[Godeyes]

Proste rozpy, z pewnymi brakami. Nie sądziłem, że tyle z nich wycisnę i tym bardziej jestem zadowolony z wyniku uzyskanego w Chełmży

Bo grales z cieniasami

[Rejn]

Gracze z 10 modelami nie byli w stanei zdobyć nawet połowy punktów za tę misję.

Mówisz o konkretnym scenariuszu i ja bym pociągnął ten trop. Są misje ITS bardziej i mniej klikalne.
So takiej jak coffin riders, gdzie grunt to biegać to tu to tam (najlepiej ignorując przeciwnika i w dymie) i mieć dużo "przerzutów" (czyt. rozkazów) na nieudany wip z objectivów.
A są takie gdzie rzutów na wip nie ma wcale albo jest ich niewiele, biegania też troche mniej, natomiast to czy nasze ludki nie padną z automatu w turze przeciwnika (bo są bardziej elitarne i postawione np. w SF są realnym zagrożeniem) jak już dobiegną gdzie mają dobiec jest istotniejsze.
Mam na myśli np. QC/FL, transmission matrix, seize the beacons (imho tak naprawdę bardziej wyżynkowe niż "klasyfajowa" anihilacja), czy nawet Antenas Field.

Nie mówię że na turnieju złożonym głównie z takich scenariuszy horda też nie miałaby lekkiej przewagi (bo lekką to uważam że nawet bez scenariuszy ma). Ale imho nie większą niż w przypadku np. YAMSów, czasami przytaczanych jako mniej hordowa alternatywa do ITS.

[Konuhageruke]

Kiedyś myślałem, że spam jednostek jest robiony tylko przez Ariadnę. Teraz coraz częściej się przekonuję, że zasypanie stołu rozkazami to podstawa tej gry (upraszczam).

[Pierzasty]

Kiedyś myślałem, że spam jednostek jest robiony tylko przez Ariadnę. Teraz coraz częściej się przekonuję, że zasypanie stołu rozkazami to podstawa tej gry (upraszczam).

...powiedział człowiek grający Bakuninem (upraszczam).

[Konuhageruke]

Niom, gram bakuninem, i wystawiałem zwykle max 13-14 rozkazów...
Jak grałem te pół roku temu, to było to dużo i kolega od MO patrzył z zazdrością... Ja patrzyłem z zazdrością na listy Ariadny z 20-ma.

Teraz grałem przeciw PanoO z 20-ma jednostkami, a kolega z MO wystawia się teraz z 15 w standardzie... Dokąd zmierzasz Infinity?
Ja myślałem, że jest opcja "jakość, nie ilość" i próbowałem ostatnio mniejsze listy. Się nie sprawdza.

[Kubik]

Sprawdza. Po warunkiem, że grasz ITS-ów

[zia]

Dokąd zmierzasz Infinity?

Wiecej figurek, wiecej $$$ za figurki Z tytulu najlepszego skirmisha widocznie nie da sie wyzyc, a i same wzory figsow sie kiedys skoncza. Wiec juz powoli trzeba isc na ilosc Ja tam lubie wieksze armie, wybierajac nieliczna i elitarna z perspektywy czasu popelnilem blad, ale moze sie go kiedys naprawi.
Wszyscy bedziemy grac Ariadnami