Czy Infinity to wciąż jest skirmish ?

[magnus]

Grając sobie dziś w Infinity w lokalnym sklepie paru graczy, głównie z wh40 ale nie tylko, chciało sobie popatrzeć jak to wygląda bo słyszeli że fajnie, że mało modeli trzeba a do tego ładne. Starcie ITS Neotera vs . Byli bardzo zaskoczeni gdy zobaczyli liczbe modeli na stole - w sposób negatywny - dla nich to nie był już skirmish. No cóż kolega od miał w swojej rozpisce 24 modele (moge się mylić o 1-2 ) ja 14. Imo dużo. W odpowiedzi dowiedziałem się że koelga na Tyranidach na 1000 punktów ma modeli też 14 (chyba). Dostałem też pare innych przykładów - podobnych. Nie znam obecnej sceny 40 wogóle - przestałem grać wraz z wejściem 4 edycji - ale fakt że w Infinity mamy więcej już modeli na stołach, niż w takim wh40 który skirmishem nazywany nie jest o czymś może świadczyć. Nowych graczy niestety do gry nie przekonałem, liczyli na mało figurkowego skirmisha a widzieli coś innego.

Na stole było rzeczywiście gęsto. Wszędzie coś stało, mało skradania więcej strzelania. Do tej pory w Rybniku i ogólnie okolicach - grało się nadal na 1 grupie + ewetualnie coś. Zwiększanie liczby modeli zaczeło się chyba od nowego ITSa. Przyznaje średnio za nim przepadam - wolałem te 8-10 rozkazów i 6 tur i reatreta ( ale wyrzynki za to też nie lubie). Wiem że większa liczba modeli to większa sprzedaż i zysk dla CB. pewnie dlatego też gra się tak zmienia ale do kiedy będzie skirmishem

W Infinity gram od 2007 roku, czyli do czasu gdy lekarze kosztowali swc i przez to mało kto ich brał , więc uważam że mam pewne doświadczenie. Rzadko grywam na większą liczbe modeli - nie sprawia mi to często frajdy. Optimum było dla mnie zawsze 8-12, może z względu na przyzwyczajenia, albo dlatego że nie lubie spamu. System bardzo lubię, od paru lat jest moim ulubionym ale coraz rzadziej gram.

Jestem bardzo ciekaw innych opini, przemyśleń. Takie małe życiowe przemyślenia o wczesnej/późnej porze.

Za ewentualne błędy przepraszam. Komputer bardzo nie lubi polskich literek.

[Mroczyslaw]

To raczej 40k się wypaczyla. Są topowe rozpiski które nawet jednej command grupy bu nie zapelnily.

[Hansolo]

No cóż kolega od miał w swojej rozpisce 24 modele (moge się mylić o 1-2 ) ja 14. Imo dużo. W odpowiedzi dowiedziałem się że koelga na Tyranidach na 1000 punktów ma modeli też 14 (chyba).

Po pierwsze primo: IMO wystawianie 24 modeli w Infinity to już, kurde, przesada.
Po drugie primo: jaki jest format turniejowy w WH40k? Jak 1000 punktów, to ok. Jeśli więcej, to nie ma porównania - bo z jednej strony mamy rozpiskę turniejową, a z drugiej rozpiskę for fun nie na turnieje.
I po trzecie primo: chciałbym zobaczyć GRYWALNĄ, turniejową rozpiskę do Wh40k na 12 modelach lub mniej (pomijamy Imperial Knights). Zrobić grywalną, turniejową rozpiskę w Infinity na 10-12 modelach? Żaden problem.

[Errhile]

Czy Infinity to wciąż skirmish?
A, zapytam, jak definiujemy skirmish?

Bo tu wszystko zależy od definicji.

Jesli wyróżnikiem skirmish'u jest fakt użycia mniej niż X modeli - to tu może być różnie. Fakt, w N3 spadły ceny punktowe, i na 300pkt mam trudności, żeby zmieścić się w jednej grupie z typową moją rozpiską. Za to bez większych problemów rozpisuję się na dwie. Przyznaję, że wolałem grywać na jednej, ale stały przeciwnik wymógł na mnie posiadanie odpowiedniej ilości rozkazów.

Jeżeli wyróżnikiem jest, że jeden model przedstawia jednego żołnierza / sztukę broni / pojazd, to 40k też jest skirmish'em (o ile mi wiadomo, bo nie grałem w to nigdy). Nota bene to jest definicja skirmish'owej gry wojennej w/g Wikipedii.

Jeżeli za wyróżnik przyjmiemy poruszanie się i działanie pojedynczymi modelami, a nie grupami modeli - wyjąwszy użycie zasad Link Team, Infinity klasyfikuje się jako skirmish (Link Team to w końcu zasada opcjonalna, niedostępna dla "waniliowych" armii poza Tohaa, a każdy model mogący działać w Link Team'ie może przecież działać także samodzielnie) - w 40K, ca mojej pamięci, domyślnym trybem było jendak uzycie oddziałów.

[Cpt.T.Sanders]

No cóż kolega od miał w swojej rozpisce 24 modele (moge się mylić o 1-2 ) ja 14. Imo dużo. W odpowiedzi dowiedziałem się że koelga na Tyranidach na 1000 punktów ma modeli też 14 (chyba).

Po pierwsze primo: IMO wystawianie 24 modeli w Infinity to już, kurde, przesada.
Po drugie primo: jaki jest format turniejowy w WH40k? Jak 1000 punktów, to ok. Jeśli więcej, to nie ma porównania - bo z jednej strony mamy rozpiskę turniejową, a z drugiej rozpiskę for fun nie na turnieje.m
I po trzecie primo: chciałbym zobaczyć GRYWALNĄ, turniejową rozpiskę do Wh40k na 12 modelach lub mniej (pomijamy Imperial Knights). Zrobić grywalną, turniejową rozpiskę w Infinity na 10-12 modelach? Żaden problem.

Akurat tyranidzi z ich dostępem do monstrów to kiepskie porównanie. To tak, jakby uznać za standard w infinity grę na samych TAGach, a wtedy wciśniemy ich max 5 (i to tylko w corregidorze na geckosach), a standardowo 3-4...

Nie grałem w 40k prawie 2 lata, grałem Kosmicznymi Wilkami, czyli armią nastawioną na jakość, a nie ilość, i na standardową grę (czyli 1800-2000pkt) wystawiałem około 50 modeli piechoty plus kilka czołgów...a mamy frakcje, gdzie na te punkty zmieścimy 150-200 modeli w grywalnej rozpisce (orki, gwardia)...

[kashper]

Na stole było rzeczywiście gęsto. Wszędzie coś stało, mało skradania więcej strzelania. Do tej pory w Rybniku i ogólnie okolicach - grało się nadal na 1 grupie + ewetualnie coś. Zwiększanie liczby modeli zaczeło się chyba od nowego ITSa. Przyznaje średnio za nim przepadam - wolałem te 8-10 rozkazów i 6 tur i reatreta ( ale wyrzynki za to też nie lubie). Wiem że większa liczba modeli to większa sprzedaż i zysk dla CB. pewnie dlatego też gra się tak zmienia ale do kiedy będzie skirmishem

Myślę, że jest na to rozwiązanie - obniżyć grane zazwyczaj punkty o 50, tylko kategorię 150 może na 120. Sam przyznam, że mam ten problem, robię rozpiskę na 300, potem stwierdzam, że mam za dużo drogich figurek, zmieniam na coś bardziej grywalnego, wychodzi ~1.5grupy i wtedy zaczynam znowu zmieniać .

[Venator]

24 modeli w infinity nie ma co porównywać do WH40K.
Koleżka grający Tyrkami przy tej armii wystawia się duużo modeli.
Przykładowo na 800 pkt ( czyli bardzo mało ) jest ich koło 50. I to wydaje mi się standard, a nie jakiś spam.
Sam grałem Gwardią Imperialną powiedzmy turniejowo ( czyli na jakieś tam turnieje w Wawie jeździłem ale zawsze obstawiałem środek/tyły stawki ) i to było na 1750 pkt. około 100 modeli + koło 20 czołgów ( chimer )
Ta edycja wprowadziła osłabienie czołgów i wzmocnienie piechoty także można sobie wyobrazić jaka zmiana nastąpiła.
Oczywiście były przypadki ( Inkwizycyjni Grey Knights ) gdzie na tą samą ilość pkt wystawiało się do 15 modeli ale takie rozpiski miały inny cel gry i były ustawiane pod konkretne armie.
Nie gram juz w WH40k jakieś 6 lat i tylko od czasu do czasu śledzę nowinki w tym systemie i to też pobieżnie także mogę pie*******ć głupoty.
Ale wydaje mi się, że niewiele się zmieniło w kwestii ilości modeli na stole.

[Mroczyslaw]

Tyranids Leviathan
HQ1: Tyran skrzydla i bajerki
HQ3: Tyran skrzydla i bajerki
HQ4: Tyran skrzydla i bajerki
Troops1: Mina
troops2: Mina
Troops3: Mina
FA1: Crona
FA2:Crona
HS1: Mawlock
HS2: mawlock

10 modeli. Bez IK. W ramach wiekszych punktow dodajemy po cronie i mawlocku dobijajac do 12 modeli:P
Dosc mocne wystawienie tyrkow, jesli IK sa zakazane;P Jak nie, to wskakuje tam jeszcze IK ksoztem mawlockow/crony.

Sporo sie w tej grze zmienilo.

[zia]

Czemu ludzie wystawiaja tyle modeli? Bo zasady to umozliwiaja i premiuja. Nie pamietam kiedy moja 10 rozkazowa rozpiska walczyla z podobna. Zawsze 16-26.
To czekamy na pierwsze turnieje na 200pkt,sam chetnie powalcze.

[Venator]

Tyranids Leviathan
HQ1: Tyran skrzydla i bajerki
HQ3: Tyran skrzydla i bajerki
HQ4: Tyran skrzydla i bajerki
Troops1: Mina
troops2: Mina
Troops3: Mina
FA1: Crona
FA2:Crona
HS1: Mawlock
HS2: mawlock

10 modeli. Bez IK. W ramach wiekszych punktow dodajemy po cronie i mawlocku dobijajac do 12 modeli:P
Dosc mocne wystawienie tyrkow, jesli IK sa zakazane;P Jak nie, to wskakuje tam jeszcze IK ksoztem mawlockow/crony.

Ok
A to zmieniło się że tylko troopsy mogą zdobywać punkty za objectivy ?? Jeśli nie to miny jakoś chyba nie zapewnią wygranej ?
Sporo sie w tej grze zmienilo.

[Silverhand]

Ja na ostatnim turnieju oberwałem od Bakuninu na 10 rozkazach (link Riot Grrls), także na 300 się zdarza. A na 200 to w ogóle nie ma o czym mówić, oczywiście zależy od frakcji, ale przedwczoraj grałem 1 grupa na 1 grupa Ariadna na PanO. Kwestia budowania rozpisek i komu się czym dobrze gra.

[Mroczyslaw]

@Venator - miny nie, ale cala reszta rozpiski scoruje;) Takie zasady.

[Narrator]

Jak już ktoś napisał: porównanie rozkiski WH na wybuffowanych monstrach i pojazdach to jak porównanie rozpiski do infinity na TAGach. Mniej więcej orientuję się w mecie młotkowej i teraz tam różne dziwne rzeczy się robi, np. jeden oddział 10 CSM na bikach złożony z samych HQ jako cała armia i można tym orać, ale takie rzeczy nie są częste. Co prawda nie grałem w 2gą edycję Infinity, ale około 15-20 rozkazów wydaje mi się rozsądne.

[Mroczyslaw]

Akurat scene turniejowa dominuja deathstary (1 unit zbuffowany milionem indepow do granic absurdu) i dodatki, wiec powiedzialbym ze jets to mega czeste;)

Generalnie nawet majac tych 10 rozkazow, aktywacji jednostek wychodzi na ogol wiecej niz w mlotku. Ale to nie to samo co ilosc modeli w sumie;)

[KędzioR_vo]

Infinity jest skirmishem, bo gra się pojedynczymi jednostkami, a nie oddziałami. Nie licząc linków. O czym już zresztą Errhile pisał.
Co do ilości jednostek - nawet LotR był, a Hobbit wciąż jest Skirmishem, choć w tej grze GW było/jest po kilkadziesiąt wojaków na stronę. Wszystko to kwestia rozwiązania mechaniki właśnie.

A w kwestii Infy - mi się nie podoba tendencja do pchania mnóstwa jednostek w rozpiski. Boli mnie dosłownie i w przenośni gra przeciw przykładowej Neoterze na 2 pełnych grupach z linkiem, dwoma dronkami Total Reaction i mnóstwem Auxilii. Ja preferuję jedną grupę i ewentualnie drugą wspomagającą (Irregular, Impetuous), ale cóż, to kwestia stylu gry i osobistych preferencji. Wolałbym, by oficjalne zasady nieco przycięły niektóre kwestie i by ITSy szły w stronę mniejszej ilości jednostek, ale na to wpływu bezpośredniego nie mamy.


PozdRawiam

[Errhile]

Ja też wolałem grać na 1 grupie plus ewentualnie szczątkowa druga.

Potyczki z wściekłymi Japończykami Radka generalnie nauczyły mnie, że system zasadniczo premiuje układ na 2 pełnych grupach (szczególnie w misjach typu ITS / Paradiso) - nawet zaczynając jako pierwszy miałem problem zdjąć mu dość modeli, żeby mnie nie zadeptał w swojej turze. Raz, że ilość rozkazów, dwa, że odporność na ponosozne straty.

Dwiema grupami przeciw dwóm grupom mogę powalczyć. Jedną zwyczajnie nie umiem.
Ktoś, gdzieś, kiedyś (na oficjalnym forum) chwalił się że regularnie demontuje dwie grupy przeciwnika jedną swoją, ale jakoś nie podał szczegółów A szkoda, bo z chęcią bym się tej sztuki nauczył.

[Blaze]

Ja też wolałem grać na 1 grupie plus ewentualnie szczątkowa druga.

Potyczki z wściekłymi Japończykami Radka generalnie nauczyły mnie, że system zasadniczo premiuje układ na 2 pełnych grupach (szczególnie w misjach typu ITS / Paradiso) - nawet zaczynając jako pierwszy miałem problem zdjąć mu dość modeli, żeby mnie nie zadeptał w swojej turze. Raz, że ilość rozkazów, dwa, że odporność na ponosozne straty.

Dwiema grupami przeciw dwóm grupom mogę powalczyć. Jedną zwyczajnie nie umiem.
Ktoś, gdzieś, kiedyś (na oficjalnym forum) chwalił się że regularnie demontuje dwie grupy przeciwnika jedną swoją, ale jakoś nie podał szczegółów A szkoda, bo z chęcią bym się tej sztuki nauczył.

Imo na wszystko jest kontra, dlatego Infinity jest piękne. Przykładowo circulary z guided , grenades z intuitive attack itd.

[Errhile]

Obawiam się, że słabo z efektywnością rozkazów - dla guided musisz podprowadzić obserwatora lub repeater pod cel, a to zjada rozkazy. Potem jeszcze trafić. Jeśli przeciwnik nie był durniem, to załatwiłeś 2-3 modele.
I wtedy nastepne X rozkazów, żeby namierzyć następny cel.

Speculative fire granatami albo granatnikiem wymaga podejścia dość blisko, a to też żre rozkazy Twojej jedynej grupy. Jeśli nie masz namierzonego celu (wymogi jak wyżej) to trafienie zaczyna być problemem - a jak już trafisz, to ilu klientów...?

Owszem, na wszystko jest kontra, ale w przypadku dwóch grup bojowych jeszcze nie odkryłem kontry, ktra pozwoliła by to skontrować jendą grupą. Dwiema - jestem w stanie postawić dość linii ognia Total Reaction HMG, snajperów albo wyrzutni rakiet / pocisków (bardoz je sobie teraz cenię w ARO - bo daleki zasięg, wzornik i tupnięcie też konkretne). Ale w jednej mam po prostu za mało ciał, żeby to wszystko upchnąć, a po stratach w pierwszej turze mieć jeszcze czym się odgryzać.

[Azurix]

Przede wszystkim cały problem porównywania W40K i Infinity to brak przeskalowania formatu w przedstawionej w 1 poście wypowiedzi. Standardowe gry W40K oscylują w przedziale 0-3000pkt, a w Infinity jest to 0-400pkt. Porównywanie rozpisek na 300pkt do W40K na 1000pkt wydaje mi się nie na miejscu, bo odpowiednikiem powinno być 2250pkt. Dodatkowo wypadałoby też wziąć poprawkę na "Troop Type", jak to już ktoś powiedział, bo Monstrousy odpowiadają relatywnie TAGom w Infinity, a brak rozpisek na samych ciężkich modelach wynika z mechaniki tej gry, w przeciwieństwie do W40K, w której każda wykupiona jedostka funkcjonuje indywidualnie i jednokrotnie w trakcie jednej tury. Nie zmienia to jednak faktu, że dotychczasowe moje przemyślenia na temat Infinity, a zacząłem grać dopiero w N3 generalnie, to "im taniej, tym lepiej"

[Mroczyslaw]

Chlopaki, porownanie monsterow do tagow jest mocno chybione, skala sie mocno zmienila:) W czasach superheavy i gargauntanow monster to popierdolka;) Raczej tym super opcjom blizej do TAGa, chociaz znow fakt... my tak tagow nie spamujemy;)

[zia]

A w kwestii Infy - mi się nie podoba tendencja do pchania mnóstwa jednostek w rozpiski. Boli mnie dosłownie i w przenośni gra przeciw przykładowej Neoterze na 2 pełnych grupach z linkiem, dwoma dronkami Total Reaction i mnóstwem Auxilii. Ja preferuję jedną grupę i ewentualnie drugą wspomagającą (Irregular, Impetuous), ale cóż, to kwestia stylu gry i osobistych preferencji. Wolałbym, by oficjalne zasady nieco przycięły niektóre kwestie i by ITSy szły w stronę mniejszej ilości jednostek, ale na to wpływu bezpośredniego nie mamy.

Duza ilosc modeli jest premiowana, bo CB chce sprzedac duza ilosc figurek. Raczej nie zapowiada sie na zmiane tendencji, a i patche nowe ( jak wyjasnienie coordinated ) ją napedza. Nie jest to dla mnie wielka zbrodnia, bo grą sami możemy sterowac - dzięki punktom. Nawet turnieje mozna grac w 3 grach na 3 rozne punkty- low, mid i hi tier ( przykladowo 100, 200 i 400 pkt ).

Monstery nie schodzą chyba jak TAGi - na strzał czy burst, szczegolnie teraz, gdy polityka "zachecenia do gry TAGami" u CB sprowadziła się do wylewu broni z AP jak HMG.

[Mroczyslaw]

Jak nie schodzi?;) A jak robi grav gun?;) Lub d weaponki, coraz czestsze w dexach?;)

[Azurix]

Może faktycznie ciężko jest porównywać TAGi do czegoś w W40K, bo są tam różne nowości teraz. Biorąc jednak pod uwagę przykładowych Space Marines (bardzo podobne do siebie rzeźby, różniące się głównie rozmiarami), to odpowiednikami w Piechocie Infinity imho są:

1. Light Infantry - Tactical Squad
2. Medium Infantry - Terminator
3. Heavy Infantry - Dreadnaught lub Centurion

Jakby oprzeć się na takim porównaniu i uwzględnić, że odpowiednikiem 300pkt w Infinity jest 2250pkt w W40K, to ciekawy jestem ile modeli miałaby typowa rozpiska

[Mroczyslaw]

Z ta roznica, ze medium infantry w Infi widzialem na stole;P

[Azurix]

Swoją drogą, to zgodnie z tym tokiem rozumowania Warhammerf Fantasy Battle też Skirmishem jest, bo mój znajomy na 2000pkt wystawia się grywalną rozpiską w WoChu na 10 modelach, z czego wszystkie to pojedyncze figsy nietworzące oddziału

[Pierzasty]

"Warmahordy są nadal w pełni skirmishem, wiem bo gram Legionem na bestiach"

[Archelaos]

Ostatnio grałem swoją NCA przeciw graczowi, który wystawił 8 auxilli ( i 10 innych modeli). Co oznacza, ze przesuwał po 8 modeli na raz skoordynowanym...

Trudno pobić tak efektywne użycie rozkazów...


Swoją drogą, to ile można maksymalnie modeli wystawić w infie na 300pkt?
Czy jakaś inna armia może pobić maxa NCA - 41 modeli - 20 auxilli (w tym 17 FO) i warcor

[Layla]

Nomadzi i Ariadna ~49 modeli.
CA z jakieś 70.

[Narrander]

Swoją drogą, to ile można maksymalnie modeli wystawić w infie na 300pkt?
Czy jakaś inna armia może pobić maxa NCA - 41 modeli - 20 auxilli (w tym 17 FO) i warcor

Jeśli licząc pomocników i nie patrząc na sensowność rozpiski to Bakuninem da radę wyciągnąć 51 modeli

Jurisdictional Command of Bakunin
──────────────────────────────────────────────────

Group 1 2 8 7
CHIMERA Combi Rifle, Nanopulser, Zero-V Smoke Grenades / Viral CCW. (20)
3x PUPNIK DA CCW. (3)
CHIMERA Combi Rifle, Nanopulser, Zero-V Smoke Grenades / Viral CCW. (20)
3x PUPNIK DA CCW. (3)
CHIMERA Combi Rifle, Nanopulser, Zero-V Smoke Grenades / Viral CCW. (20)
3x PUPNIK DA CCW. (3)
MODERATOR Lieutenant Combi Rifle / Pistol, Electric Pulse. (0.5 | 9)
DAKTARI Combi Rifle / Pistol, Knife. (14)
ZONDBOT Electric Pulse. (3)
ZONDBOT Electric Pulse. (3)
ZONDBOT Electric Pulse. (3)
ZONDBOT Electric Pulse. (3)
WARCOR (Sixth Sense L1) Flash Pulse / Stun Pistol, Knife. (3)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)

Group 2 0 10 10
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)

Group 3 0 10 10
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)

Group 4 0 8 8
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)
MORLOCK Chain Rifle, Smoke Grenades / Pistol, DA CCW. (6)

0.5 SWC | 299 Points

Open with Army 5

[Cpt.T.Sanders]

Niezbyt grywalnie pobić może caledonia: 50 modeli- Volunteer dowódca za 8pkt, warcor za 3, a reszta to voluuntersi i galwegianie po 6pkt
A bardziej grywalnie (i będąc koszmarem dla przeciwnika, bo kto by chciał przeciw temu grać) to caledonia zmieści się w 4 grupach, Wallace, duuużo galwegian, do tego link volunteersów z hmg, + ewentualnie snajperzy...