Tak dobrą datę widzicie w temacie Znalazłem ostatnio stary raport bitewny z turnieju w Katowicach więc postanowiłem go tutaj wkleić dla potomności . Choć nie wiem czy dobry dział
RAPORT
Cel główny: wyprowadzić trzy własne jednostki przez krawędź stołu należącą do przeciwnika,
Cel poboczny: zajmować pod koniec gry jeden z dwóch budynków w pasie ziemi niczyjej.
Wystawienie: Nomadzi wygrali FtF i zdecydowali się zacząć. Ustawienie przed początkiem pierwszej tury wyglądało następująco:
Nomadzi I:
Morlocy wylosowali Total Immunity i V: Dogged a potem zaczęli biec wzdłuż obu flanek. Ten na południowej natrafił na infiltrującą Uxię; para wykończyła się wzajemnie. Intruder ze snajperką podszedł do balustrady balkonu i okazało się ze widzi same Camomarkery ;P i jednego samotnego Kozaka, niby bezpiecznie schowanego w budynku. Otworzył do niego ogień i Kozak nie wytrzymał. Następnie odkrył jeden z markerów, spod którego wyskoczył Foxtrot z LGL i zaczął strzelać. Pojedynek znów wygrał snajper. Po chwili podobny los spotkał drugiego Foxtrota, a Intruder przeszedł na północną stronę balkonu, wykrył i rozstrzelał FO Scouta.
Ariadna I:
Szkot zaczął biec wzdłuż południowego brzegu stołu i rzucił granat dymny pod nogi, by nie musieć wbiegać wprost pod lufę Intrudera; tyle Impetuous. Zabity Kozak był niestety porucznikiem. Snajper zrobił jednak w swej turze zbyt dużą rzeźnię, by poświęcać oba rozkazy na wybieranie nowego dowódcy. Łowca czołgów wychylił się zza muru i zaczął strzelać, Intruder odpowiedział amunicją DA. Strzelających dzieliły dokładnie 34 cale, co oznaczało jeszcze plus dla snajpera i już minus dla cekaemu; wskutek tego (i jeszcze Kamuflażu oraz osłony) Czołgobójca chybił z kretesem i dostał kulkę w łeb. Szkot pobiegł dalej, pod lufę snajpera, ale udał mu się unik; znajdował się w jednym z istotnych dla wygranej budynków.
Nomadzi II:
Ocalały Morlok podbiegł do przodu. Alguacil wdrapał się na dach zajmowanego przez Szkota południowego budynku, podczas gdy Securitate weszła do północnego.
Ariadna II:
Rozbicie po śmierci Łowcy; Szkot zaczął się cofać i zginął z rąk snajpera. Ten manewr okazał się później przynieść Nomadom więcej szkody niż pożytku, ale dla martwych marna z tego pociecha . Kozak FO i Treserka Antypodów wycofują się. Pierwszy z dwóch rozkazów poszedł na powstrzymanie piesków przed ucieczką, a drugi zaniósł je do budynku, w którym zasiadła Securitate. Jej ostrzał w ARO nic nie zdziałał.
Nomadzi III:
Hellcat wkracza z południowej krawędzi stołu, na granicy wrażej strefy rozstawienia i w dwóch rozkazach opuszcza stół, Morlok tuż za nim. Alguacil zostaje na swoim miejscu.
Ariadna III:
Wszyscy oprócz Antypodów uciekli ze stołu, a te rzuciły się na Securitate i rozerwały ją na strzępy. Jeden z psów zginął po drodze.
Nomadzi IV:
Drugi z Intruderów rzutem na taśmę próbował przebiec przez wyznaczoną krawędź stołu, ale zabrakło mu kilku cali.
Araidna IV:
Antypody nie zdały testu WIP i przyszło do rzutu, który rozstrzygnął o klasyfikacji w turnieju; wynik 1-10 oznaczał ich ucieczkę ze stołu i zakończenie gry przed wypełnieniem przez Nomadów głównego celu. Wynik 11-20 dawał Nomadom możliwość wyprowadzenia ostatniej potrzebnej figurki, co oznaczałoby dodatkowe dwa punkty i pierwsze miejsce w rankingu. Po kilku trącących korupcją propozycjach poturlała się kostka...
turlała się,
turlała,
spadła ze stołu,
poturlała po podłodze...
... i wypadło drugie miejsce dla Nomadów.